Post by zażóÅconyPost by TornadT = P f + C
gdzie P sila pionowa, f wsp. tarcia i C kohezja, ktora mozna interpretowac
jako rodzaj kleju, ktorym kazde dwa ciala sa niejako sklejone i sklejane.
[...]
Post by TornadJuz na tej grupie pisalem kilkakrotnie aby ten prosty wzor na tarcie
uzupelnic literka C, wprowadzic do szkol, ale bez rezultatow. Dalej
pieprzy
sie o tarciu statycznym i dynamicznym.
Przyklad. Zwykly piasek ma zerowa kohezje ale ma duzy wspolczynnik tarcia.
Sila tarcia rosnie szybko z naciskiem. Asfalt ma duza kohezje i
wspolczynnik
Weźmy więc inny przykład. Mamy równię pochyłą a na niej klocek.
Siła tarcia jest na tyle duża, że przy małym kącie klocek spoczywa.
Teraz powolutku zwiększamy kąt równi - aż do momentu, w którym
klocek zaczyna się zsuwać. W momencie rozpoczęcia ruchu przez klocek
przestajemy zwiększać kąt.
Opis zupełnie szkolny.
Spiesznie odpowiadam;
Post by zażóÅconyPytanie teraz jest takie: jakim ruchem klocek będzie się zsuwał
w dół ?
Odp. Ruchem przyspieszonym.
Post by zażóÅconyJaka jest odpowiedź rzeczywista ?
Jak wyzej z tym, ze to bedzie zalezec od wielu nieuwzglednianych w szkolnym
doswiadczeniu czynnikiow. Moze to byc ruch relaksacyjny lub inny trudny do
poprawnego zdefiniowania. Klocek moze sie np. zaczac krecic, przystawac,
trzeba go bedzie popychac itp.
Post by zażóÅconyJaka jest odpowiedź szkolna, która rozróżnia tarcie statyczne i dynamiczne ?
Ze tarcie statyczne jest mniejsze od dynamicznego. To stwierdzenie w zaden
sposob nie narusza zasad przedkladanej przeze mnie teorii, ktora to prosto
tlumaczy, o czym ponizej.
Post by zażóÅconyJaka jest odpowiedź, jeśli wziąć tylko powyższy wzór T = P f + C ?
Identyczna, z tym, ze "badanie" parametrow wytrzymalosci materialow na
scinanie na rowni jest zlozone z uwagi na wystepowanie w nim innych, trudnych
do zmierzenia ich wplywu zjawisk. Niech np. ktorys z uczniow przylepi klocek
do rowni np. guma do zucia- beda cyrki bo klocek z rowni moze sie w ogole nie
zsunac...
Zamiast rowni proponuje zatem cos zblizonego - doswiadczenie z pomiarem
wartosci wspolczynnika tarcia i kohezji.
Do tego zamiast rowni nalezy uzyc:
poziomego blatu stolu, tego popularnego klocka, dynamometru, i kilku
odwaznikow. No i tablicy na ktorej zapiszemy wyniki.
Oto krotki opis doswiadczenia.
Klocek wazymy i stawiamy na stole, po czym powoli, bardzo powoli zaczynamy
ciagnac go dynamometrem, poziomo oczywiscie. W pewnym momencie klocek ruszy, w
tym momencie na dynamometrze musimy odczytac wartosc sily tarcia T. Wartosc te
zapisujemy.
Powtarzamy doswiadczenie obciazajac klocek ciezarkiem powiedzmy .5 kg.
Ciagniemy go, bardzo powoli zwiekszajac naciag sprezyny w dynamometrze i
znowu, w momencie ruszenia sie klocka odczytujemy na nim sile tarcia.
Doswiadczenie powtarzamy kilkakrotnie za kazdym razem zwiekszajac obciazenie
normalne P o 0.5 kG.
W efekcie uzyskamy kilka par sil; dla kazdej wartosci P odpowiadajaca mu
wartosc sily tarcia T.
I na tablicy rysujemy wykres; na osi rzednych nanosimy wartosci T na
odcietych P, w identycznej skali.
Na ten uklad wspolrzednych nanosimy uzyskane dane pomiarowe. Jesli pomiary
przeprowadzimy precyzyjnie, odczytamy sile maksymalna w momencie ruszenia
klocka, uzyskamy kilka punktow, ktore beda lezec na linii prostej, lub prawie
prostej wznoszacej sie, wyraznie nachylonej do osi odcietych pod pewnym katem.
Kat ten bedzie szukana stala materialowa. Tangens tego kata bedzie wartoscia
wspolczynnika tarcia f.
I teraz, co najwazniejsze, prosta nigdy nie bedzie przechodzic przez poczatek
ukladu wspolrzednych. Ona zawsze odetnie na osi rzednych pewna wartosc sily.
Sila ta to jest wlasnie ta szukana i istniejaca, o ktorej malo kto wie -
kohezja.
Znajac wymiar podstawy klocka mozna jej wartosc przedstawic w wartosciach
naprezen, po prostu podzielic te sile przez powierzchnie i uzyskamy poprawny
wymiar kohezji w wartosciach naprezenia czyli N/m2 czy w bardziej przyjaznych
przynajmniej dla mnie jednostkach kG/cm2.
Wtedy gdy dla zgrywy uczen podlepi klocek guma do zucia- fakt ten natychmiast
zostanie w pomiarach odkryty; kohezja osiagnie bardzo duza wartosc.
I wtedy mozna dyskutowac dlaczego tarcie statyczne jest wieksze i o ile. No i
dlaczego ten klocek z rowni zsuwa sie ruchem przyspieszonym lub skokowo a
powinien jednostajnym.
Koncze bo zanudze.
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl