Discussion:
a może zwyczajna precesja bączka to kolejny efekt stricte relatywistyczny z natury?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Simpler
2017-05-09 19:53:16 UTC
Permalink
Biorąc pod uwagę ten wzrost masy z energią mamy tak:

E = mc^2;

zatem podczas wirowania masa wzrasta o: dm = Erot/c^2

zatem wtedy grawitacja też wzrasta - bo masa większa,
no, ale wtedy powstaje precesja, która pożera tę ekstra masę-energię,

a wtedy jest OK, bowiem zarówno masa jest poprawna,
a energia też... wszyscy są zadowoleni, bo równiutko w huja zrobieni... hihi!
=========


Ile ma energii ta precesja, np. Ziemi?
Przeliczmy to na masę, a potem... w spin... itd.

Zakładam się o 12zł (polskich) że będzie git:

ktoś wchodzi do gry?
no to płać 12 zł... no ja potem to rozstrzygnę... jak należy, hihi!
w***@aol.com
2017-05-11 12:17:36 UTC
Permalink
Post by Simpler
E = mc^2;
zatem podczas wirowania masa wzrasta o: dm = Erot/c^2
zatem wtedy grawitacja też wzrasta - bo masa większa,
no, ale wtedy powstaje precesja, która pożera tę ekstra masę-energię,
a wtedy jest OK, bowiem zarówno masa jest poprawna,
a energia też... wszyscy są zadowoleni, bo równiutko w huja zrobieni... hihi!
=========
Ile ma energii ta precesja, np. Ziemi?
Przeliczmy to na masę, a potem... w spin... itd.
Jestes bardzo inteligentny w sensie umiejetnosci przyswajania sobie pewnych
zjawisk mojego autorstwa. Swego czasu wystosowałem apel do Zakonnikow
Albertynow Zrelatywizowanych Skrosnie, aby zaczeli relatywizować wszystkie
zjawiska fizyczne w tym pierdy czyli baczki. Taki baczek relatywistyczny dla
małych predkosci smierdzi jak klasyczny natomiast dla większych, jego smrod,
w dodatku zakręcony, cuchnie jak stado skunksow. Wg Twojego wzoru S = rotdiv
*gamma/c^4, tez zrelatywizowanego. Wzdluznie. No i Twój zakład; oczywiście, ze
go wygrasz, przecie Ziemia tez baczki w postaci wulkanow czy innych tsunami
zrelatywiszowanych poprzecznie, sobie popuszcza. A poza tym ma on znamiona gry
w nikitke, która to gre wynalazł Nikita Chruszczow zanim na oczy nie zaniemogl.

A na poważniej to nie mam pojęcia co chcesz z tymi baczkami udowadniać?

Zostalo odkryte pewne nowe zjawisko, odkryte zupełnie przypadkowo. I osso Ci
biega? Chcesz wzorem pana Einsteina dowieść, ze Ty je przewidziales i ze ta
nakretka robi fikołki wg Twojego gienialnego wzoru, którego na razie
wyprowadzić nie umiesz ale jak tylko ktoś to zrobi to Ty szybko zerzniesz
i będziesz dowodzil, ze to Twój wzor i najgienialniejsza w dziejach nauki
regula?
Chlopie wezze się za jakac pozyteczna prace a nie zawracaj glowy sobie i
iudziom swoimi idiotycznymi zwidami i umiejetnoscia przepisywania z książek
wzorow, których nie rozumiesz.

Pzdr
Tornad
Simpler
2017-05-11 19:24:06 UTC
Permalink
Post by w***@aol.com
Post by Simpler
E = mc^2;
zatem podczas wirowania masa wzrasta o: dm = Erot/c^2
zatem wtedy grawitacja też wzrasta - bo masa większa,
no, ale wtedy powstaje precesja, która pożera tę ekstra masę-energię,
a wtedy jest OK, bowiem zarówno masa jest poprawna,
a energia też... wszyscy są zadowoleni, bo równiutko w huja zrobieni... hihi!
=========
Ile ma energii ta precesja, np. Ziemi?
Przeliczmy to na masę, a potem... w spin... itd.
Jestes bardzo inteligentny w sensie umiejetnosci przyswajania sobie pewnych
zjawisk mojego autorstwa. Swego czasu wystosowałem apel do Zakonnikow
Albertynow Zrelatywizowanych Skrosnie, aby zaczeli relatywizować wszystkie
zjawiska fizyczne w tym pierdy czyli baczki. Taki baczek relatywistyczny dla
małych predkosci smierdzi jak klasyczny natomiast dla większych, jego smrod,
w dodatku zakręcony, cuchnie jak stado skunksow. Wg Twojego wzoru S = rotdiv
*gamma/c^4, tez zrelatywizowanego. Wzdluznie. No i Twój zakład; oczywiście, ze
go wygrasz, przecie Ziemia tez baczki w postaci wulkanow czy innych tsunami
zrelatywiszowanych poprzecznie, sobie popuszcza. A poza tym ma on znamiona gry
w nikitke, która to gre wynalazł Nikita Chruszczow zanim na oczy nie zaniemogl.
A na poważniej to nie mam pojęcia co chcesz z tymi baczkami udowadniać?
Zostalo odkryte pewne nowe zjawisko, odkryte zupełnie przypadkowo. I osso Ci
biega? Chcesz wzorem pana Einsteina dowieść, ze Ty je przewidziales i ze ta
nakretka robi fikołki wg Twojego gienialnego wzoru, którego na razie
wyprowadzić nie umiesz ale jak tylko ktoś to zrobi to Ty szybko zerzniesz
i będziesz dowodzil, ze to Twój wzor i najgienialniejsza w dziejach nauki
regula?
Chlopie wezze się za jakac pozyteczna prace a nie zawracaj glowy sobie i
iudziom swoimi idiotycznymi zwidami i umiejetnoscia przepisywania z książek
wzorow, których nie rozumiesz.
Pzdr
Tornad
Marudzisz już prawie standardowo.

Recepta:
policz energię precesji Ziemi,
a wtedy zobaczymy jak ta liczba ma się do v^2/c^2 itp. duperelek...

No i podnoszę stawkę:
zakładam się o całe 23.50 zł że ta energia będzie zgodna z tymi... duperelami!

E_precesji = ?
E_rotacji = ?
w***@aol.com
2017-05-11 22:28:55 UTC
Permalink
Post by Simpler
Post by w***@aol.com
Post by Simpler
E = mc^2;
zatem podczas wirowania masa wzrasta o: dm = Erot/c^2
zatem wtedy grawitacja też wzrasta - bo masa większa,
no, ale wtedy powstaje precesja, która pożera tę ekstra masę-energię,
a wtedy jest OK, bowiem zarówno masa jest poprawna,
a energia też... wszyscy są zadowoleni, bo równiutko w huja zrobieni... hihi!
=========
Ile ma energii ta precesja, np. Ziemi?
Przeliczmy to na masę, a potem... w spin... itd.
Jestes bardzo inteligentny w sensie umiejetnosci przyswajania sobie pewnych
zjawisk mojego autorstwa. Swego czasu wystosowałem apel do Zakonnikow
Albertynow Zrelatywizowanych Skrosnie, aby zaczeli relatywizować wszystkie
zjawiska fizyczne w tym pierdy czyli baczki. Taki baczek relatywistyczny dla
małych predkosci smierdzi jak klasyczny natomiast dla większych, jego smrod,
w dodatku zakręcony, cuchnie jak stado skunksow. Wg Twojego wzoru S = rotdiv
*gamma/c^4, tez zrelatywizowanego. Wzdluznie. No i Twój zakład; oczywiście, ze
go wygrasz, przecie Ziemia tez baczki w postaci wulkanow czy innych tsunami
zrelatywiszowanych poprzecznie, sobie popuszcza. A poza tym ma on znamiona gry
w nikitke, która to gre wynalazł Nikita Chruszczow zanim na oczy nie zaniemogl.
A na poważniej to nie mam pojęcia co chcesz z tymi baczkami udowadniać?
Zostalo odkryte pewne nowe zjawisko, odkryte zupełnie przypadkowo. I osso Ci
biega? Chcesz wzorem pana Einsteina dowieść, ze Ty je przewidziales i ze ta
nakretka robi fikołki wg Twojego gienialnego wzoru, którego na razie
wyprowadzić nie umiesz ale jak tylko ktoś to zrobi to Ty szybko zerzniesz
i będziesz dowodzil, ze to Twój wzor i najgienialniejsza w dziejach nauki
regula?
Chlopie wezze się za jakac pozyteczna prace a nie zawracaj glowy sobie i
iudziom swoimi idiotycznymi zwidami i umiejetnoscia przepisywania z książek
wzorow, których nie rozumiesz.
Pzdr
Tornad
Marudzisz już prawie standardowo.
policz energię precesji Ziemi,
a wtedy zobaczymy jak ta liczba ma się do v^2/c^2 itp. duperelek...
zakładam się o całe 23.50 zł że ta energia będzie zgodna z tymi... duperelami!
E_precesji = ?
E_rotacji = ?
Ty chyba cierpisz na schizofrenie prosta. Albo inna odmiane objawiajaca się
rozdwojeniem jaźni.
Z jednej strony kpisz sobie i naśmiewasz z tej niby najgienialniejszej w
dziejach teorii a z drugiej przy każdej niemal okazji starasz się ja
propagować, potwierdzać, podziwiać i tlumaczyc nia zjawiska, których nie
kumasz i matematycznie ująć nie potrafisz.

Chlopie zrozumze wreszcie, ze cos takiego jak ta gamma dylatujaca czas jak i
sama dylatacja czasu fizycznie nie istnieje. Nie istnieja fizycznie wszelkie
inne wielkości z ta idiotyczna gamma związane. Jak te wydluzania się linijek
i przyrosty masy "spoczynkowej".
A Ty nie potrafiąc ująć nawet w najprostsze zaleznosci tego nieznanego dotad
efektu fikolkowego wirującej kształtki, starasz się efekt ten tlumaczyc
efektami relatywistycznymi.
Zrozum wreszcie i zapamietaj, ze pan Einstein zerznal wyprowdzany przez
Lorentza wzor na te gamme, wzor, który blednie tlumaczyl zwalnianie zegara
świetlnego, jako swój, przy czym sam nawet nie potrafil poprawnie go
wyprowadzić.
Pan Einstein wykonal karkołomne doswiadczenie myslowe, które dowodzi jedynie
tego, ze nie mial za grosz tego co nazywa się wyobraznia przestrzenna. I ta
jego dylatacja czasu jest tego braku efektem.
Zakladam, ze wiesz jak ten zegar swietlny działa. Jeśli nie to zaglednij na
moja strone tam jego działanie podrobno tlumacze. Pan Einstein w swym
niewątpliwie oczywiście gienialnym doświadczeniu myslowym, wykombinowal ze
skoro zegar swietlny na postoju odmierza jakies stale interwaly czasowe a
bedacy w ruchu zwalnia tempo swego chodu, to dla niego było niepodważalnym
dowodem na to, ze czas w ukladach bedacych w ruchu, zwalnia tempo swego upływu
czyli się dylatuje.
Ja to jego debilne rozumowanie uważam za największy przekręt naukowy XX wieku.
Kazdy normalny człowiek zauważy, wyobrazi sobie bez doswiadczen, ze ten sam
zegar swietlny, o tej samej konstrukcji i identycznej budowie, na postoju
będzie chodzil szybciej a w ruchu - wolniej.
Ale aby zmienne tempo chodu zegara utozsamiac ze zmiennym tempem upływu czasu
to trzeba naprawde być umysłowo ograniczonym.
Nie dziwie się pracownikom uczelni, wykładowcom fizyki czy pracownikom
instytutow badawczych, bo oni musza w te poroniona teorie wzglednosci wierzyc.
Ale Ty?
Moim zdaniem zjawisko jest proste tyle, ze do jego rozpracowania czyli ujęcia
w matematyczne zaleznoci należy wykonać pomiary nazwijmy je podstawowe.

Pisalem o tym, ze zamiast sruby motylkowej lepszy bylby prymitywny zyroskop.
Lub jakiś inny prostszy w okresleniu parametrow mechanicznych kształt. A potem
probowac te wszystkie krety, pokrety czy moduly wladnosci analizować w aspekcie
ich wpływu na efekt końcowy.
Ja swego czasu probowalem wyjasnic zbliżone zjawisko zachodzące na ziemi,
które każdy moze sobie wykonać. Weź zwykly metalowy czy drewniany walec o
kształcie i wymiarach np dużego ogniwa do latarki. Walec o dlugosci powiedzmy
poltorej srednicy na poczatek. Zawies ten walec na mocnej nitce zaczepionej
dokładnie w srodku jednej z podstaw tego walca. Teraz pokręć tym walcem. On
bedzie się przez chwile krecil wokół swej osi a potem, jak mu się znudzi to
gwałtownie zacznie się obracać w poprzek czyli wokół osi przechodzącej przez
tworzaca tego walca.
Zrob takie doświadczenie. Zoptymalizuj wymiary, przeprowadz odpowiednio duza
ilosc pomiarow. Ujmij go we wzory. Wtedy gdy stwierdzisz, ze on zachowuje się
dokladnie wg Twojej zaleznosci możesz rokować, ze uda Ci się rozkminic to
doswiadczenie pane De... z nakretka.

Ale nie jesteś w swoich osadacch odosobniony. Chlopcy Em Driwerowcy, tez nie
kumaja dlaczego ten naped fotonowo-mikrofalowy, ponoc działa, wiec sruuu...
Oglosili, z napewno zachodzą tam efekty relatywistyczne!
Poczytaj na goglach sam się przekonasz. Wtedy Chlopcy już nie musza się meczyc
bo teoria wzglednosci zadnej krytyki nie znosi. Każdy, kto ja skrytykuje będzie
uznany za antysemite. To jest bicz. A marchewka będą duże granty dla osob,
które teze te potwierdza. Probuj, moze się załapiesz.

Pzdr
Tornad
Simpler
2017-05-11 22:56:41 UTC
Permalink
Post by w***@aol.com
Post by Simpler
E_precesji = ?
E_rotacji = ?
Ty chyba cierpisz na schizofrenie prosta. Albo inna odmiane objawiajaca się
rozdwojeniem jaźni.
Z jednej strony kpisz sobie i naśmiewasz z tej niby najgienialniejszej w
dziejach teorii a z drugiej przy każdej niemal okazji starasz się ja
propagować, potwierdzać, podziwiać i tlumaczyc nia zjawiska, których nie
kumasz i matematycznie ująć nie potrafisz.
Wybacz, ale ja od lat używam klasycznej tej teorii Lorentza,
którą potem... zasrańcy - studenty zredukowali do relatywy pt. STW.

A potem cała reszta świata, wraz z tobą,
walczy z tymi: mc^2, gamma, itd.
no bo wam się wydaje że to są jakieś cuda - relatywistyczne...
oparte na względności czasu, i jakiejś tam do tego przestrzeni nieklasycznej... typu Minkowski, czy inny frajer podwórkoiec... hehe!

To są zwyczajne klasyczne fakty - z teorii fal głównie, durnie.
Post by w***@aol.com
Chlopie zrozumze wreszcie, ze cos takiego jak ta gamma dylatujaca czas jak i
sama dylatacja czasu fizycznie nie istnieje. Nie istnieja fizycznie wszelkie
inne wielkości z ta idiotyczna gamma związane. Jak te wydluzania się linijek
i przyrosty masy "spoczynkowej".
Pomieszanie grama głupoty z wiadrem faktów = ?

no, oblicz mi to.
Post by w***@aol.com
A Ty nie potrafiąc ująć nawet w najprostsze zaleznosci tego nieznanego dotad
efektu fikolkowego wirującej kształtki, starasz się efekt ten tlumaczyc
efektami relatywistycznymi.
A cóż to za problem wytłumaczyć coś za pomocą... elementarnych rzeczy?
Sam wiesz że podstawowa rzecz na tym świecie to światło - fale em, itd.

No i co teraz stworzysz... może teorię cienia?
Popieram w pełni - być może wtedy powstaną nowe,
i lepsze odcinki.. Gwiezdnych Wojen... hihi!
Post by w***@aol.com
Pan Einstein wykonal karkołomne doswiadczenie myslowe, które dowodzi jedynie
tego, ze nie mial za grosz tego co nazywa się wyobraznia przestrzenna. I ta
jego dylatacja czasu jest tego braku efektem.
Zakladam, ze wiesz jak ten zegar swietlny działa. Jeśli nie to zaglednij na
moja strone tam jego działanie podrobno tlumacze. Pan Einstein w swym
niewątpliwie oczywiście gienialnym doświadczeniu myslowym, wykombinowal ze
skoro zegar swietlny na postoju odmierza jakies stale interwaly czasowe a
bedacy w ruchu zwalnia tempo swego chodu, to dla niego było niepodważalnym
dowodem na to, ze czas w ukladach bedacych w ruchu, zwalnia tempo swego upływu
czyli się dylatuje.
Ja to jego debilne rozumowanie uważam za największy przekręt naukowy XX wieku.
Kazdy normalny człowiek zauważy, wyobrazi sobie bez doswiadczen, ze ten sam
zegar swietlny, o tej samej konstrukcji i identycznej budowie, na postoju
będzie chodzil szybciej a w ruchu - wolniej.
Ale aby zmienne tempo chodu zegara utozsamiac ze zmiennym tempem upływu czasu
to trzeba naprawde być umysłowo ograniczonym.
Nie dziwie się pracownikom uczelni, wykładowcom fizyki czy pracownikom
instytutow badawczych, bo oni musza w te poroniona teorie wzglednosci wierzyc.
Ale Ty?
A ja tak mogę:
skoro rozumni ludzie dali się tak łatwo nabrać na te iluzje,
no to czemu martwa materia (a w tym głównie zgoła ciemna) miałaby być impregnowana na tego typu skecze?

Prawda ludowa:
jakim ciebie widzą, takim też się staniesz...

a i mam opcjonalnie wariant alternatywny:
jeśli wszyscy ci mówią wciąż żeś byk, no to bykiem jesteś!

..........

Innymi słowy: nie doceniasz roli iluzji w fizyce!

Simpler
2017-05-11 19:58:06 UTC
Permalink
Dodam jeszcze taką lekką uwagę... odnośnie podwórkowych urojeń,
wedle których te... skecze: mc^2, gamma, itp. słówka...
mają znaczenie dopiero dla potężnych prędkości - w stylu km/s przynajmniej.

Już prawie 200 lat temu pan Weber... a nawet wcześniej - Gauss,
wyliczał przepotężne siły magnetyczne ze ślimaczego ruchu ładunków,
bo w stylu: v = milimetry/s !!!

albowiem siła jest cechą stadna, a nie zasranej jednostki - mocarza, np.:

N zdechlaków * siła 1/N = 1 Tytan, hihi!
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...