Discussion:
Jak najlepiej namagnesować igłę metodą chińską (bez magnesu)?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Wlodzimierz
2005-08-28 12:36:21 UTC
Permalink
Skąd się bierze naturalne namagnesowanie magnetytu?

Chińczycy wyrabiali pierwsze kompasy z minerału: magnetytu,
który jest naturalnym magnesem. Jak on się sam namagnesował?

Podobno Chińczycy potrafili zrobić igłę magnetyczną ze zwykłego żelaza,
bez uzycia magnesu i prądu elektrycznego.
Umieszczali igłę na linii północ-południe i poddawali obróbce termicznej.

Chciałbym wypróbować tą metodę doświadczalnie. Jakiego użyć materiału
i jakiej obrobki termicznej, aby efekt był maksymalny?

Inną metodą stosowaną przez Chińczyków do magnesowania igieł,
bylo pocieranie jej suchą elektryzującą się wełną.
Czy to ma sens? Jeżeli tak to jak to zrobić w praktyce,
aby efekt był maksymalny?

Pozdrawiam WM
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Miros³aw Iganowicz
2005-08-29 00:27:04 UTC
Permalink
nie wiem jak magnetyt "sam" się magnesował, ale jeśli pamiętać o tym, że
właściwości magnesu polegaja na kierunkowych wirowych prądach elektronów, to
musi mieć łatwiejszą zdolność do tego, żeby w jego strukturze tworzyły sie
takie uporządkowane domeny, może wpływ na to miała temperatura law
wulkanicznych, ale to tylko moja teoria.

wraz z temperaturą zmieniaja sie właściwości magnetyczne, wysoka temperatura
może zmienić ułożenie domen (czyli tych wirowych prądów które tworza pole
magnetyczne i jak sie sumuja to lepszy mocniejszy efekt)

pocieranie elektryzująca wełną to praktycznie to samo co przepuszczenie
prądu przez zwoje owijające kandydata na magnes, albo jesli wełna pobiera
elektrony w sposób ukierunkowany (pocieranie w jedna stronę) to tez tworza
się domeny.

a jesli chcesz wypróbowac tę chińską medodę to po prostu spróbuj wełniana
szmatką pocierać igłę (co będzie raczej niebezpieczne, ale pozostawiam tobie
szczegóły manualne) ale tylko w jednym kierunku, bo jak w obu to sie będzie
na przemian magnesować i rozmagnesowywać, (albo lepiej spróbuj z
temperaturą, ale tu pewnie raczej chodzi o zamrażanie, bo ciała
ferromagnetyczne tracą właściwości magnetyczne przy wysokiej temperaturze,
lub chodzi tu o to że gdy igła jest ustawiona w polu magnetycznym i ją
podgrzać i potem ochłodzić to domeny łatwiej ustawią sie zgodnie z
kierunkiem zewnętrznego pola)

przepraszam, że nie pisze w sposób ściśle fizyczny, jestem samoukiem jesli
chodzi o fizykę, (studiuję biotechnologię i neuropsychologię kognitywną)

pozdrawiam
Mirosław Iganowicz
Post by Wlodzimierz
Skąd się bierze naturalne namagnesowanie magnetytu?
Chińczycy wyrabiali pierwsze kompasy z minerału: magnetytu,
który jest naturalnym magnesem. Jak on się sam namagnesował?
Podobno Chińczycy potrafili zrobić igłę magnetyczną ze zwykłego żelaza,
bez uzycia magnesu i prądu elektrycznego.
Umieszczali igłę na linii północ-południe i poddawali obróbce termicznej.
Chciałbym wypróbować tą metodę doświadczalnie. Jakiego użyć materiału
i jakiej obrobki termicznej, aby efekt był maksymalny?
Inną metodą stosowaną przez Chińczyków do magnesowania igieł,
bylo pocieranie jej suchą elektryzującą się wełną.
Czy to ma sens? Jeżeli tak to jak to zrobić w praktyce,
aby efekt był maksymalny?
Pozdrawiam WM
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Wlodzimierz
2005-08-29 10:44:06 UTC
Permalink
Post by Miros³aw Iganowicz
nie wiem jak magnetyt "sam" się magnesował, ale jeśli pamiętać o tym, że
właściwości magnesu polegaja na kierunkowych wirowych prądach elektronów, to
musi mieć łatwiejszą zdolność do tego, żeby w jego strukturze tworzyły sie
takie uporządkowane domeny, może wpływ na to miała temperatura law
wulkanicznych, ale to tylko moja teoria.
Znalazłem odpowiedź w necie :-)
Magnetyt w przyrodzie magnesuje się od pioruna
i nazywa się wtedy żelaziakiem.
http://www.phy6.org/earthmag/PLlodeston.htm

Pozdrawiam WM
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Kazimierz Kurz
2005-08-29 11:13:49 UTC
Permalink
Post by Miros³aw Iganowicz
nie wiem jak magnetyt "sam" się magnesował, ale jeśli pamiętać o tym, że
właściwości magnesu polegaja na kierunkowych wirowych prądach elektronów,
A bron boze! Wlasnosci magnesow biora sie ze struktury domenowej. Struktura
domenowa to lokalne i makroskopowe obszary w ktorych spiny elektronow sa
ustawione w tym samym kierunku. taka konfiguracja powstaje na skutek przejscia
fazowego ze stanu paramagnetycznego w okreslonych materialach.
Z pradami nei ma to nic wspolnego.

Odpowiadaj POD postem
kazek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Loading...