Discussion:
Kwakanie kaczki
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
kw
2004-12-16 18:10:51 UTC
Permalink
Podobno kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego.
Co wy na to?
wrobel.cwirek
2004-12-16 18:19:08 UTC
Permalink
Post by kw
Podobno kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego.
Co wy na to?
Ostatnio temat ten byl poruszany w programie "Pogromcy mitow" na Discowery.
Im wyszlo, ze kwakanie kaczki samo w sobie ma "strukture" dzwieku (takie
smieszne falki pokazywali, sinusoidy czy jakos tak, takie tlumione) do echa,
czyli echo kwakania brzmi jak samo kwakanie.

Kaczor Donald pewnie jest wsciekly i strasznie pluje do okola hehe

Pozdrawiam
kw
2004-12-16 19:51:06 UTC
Permalink
Post by wrobel.cwirek
Post by kw
Post by kw
Podobno kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego.
Co wy na to?
Ostatnio temat ten byl poruszany w programie "Pogromcy mitow" na Discowery.
Im wyszlo, ze kwakanie kaczki samo w sobie ma "strukture" dzwieku (takie
smieszne falki pokazywali, sinusoidy czy jakos tak, takie tlumione) do echa,
czyli echo kwakania brzmi jak samo kwakanie.
Kaczor Donald pewnie jest wsciekly i strasznie pluje do okola hehe
Mógłbyś oszacować jak dawno była emisja tego odcinka?
I jeszcze jedno pytanie pewnie wyda się głupie... ale jakie kaczki badali,
białe czy szare?

Pozdrawiam
wrobel.cwirek
2004-12-16 20:08:22 UTC
Permalink
Post by kw
Post by wrobel.cwirek
Kaczor Donald pewnie jest wsciekly i strasznie pluje do okola hehe
Mógłbyś oszacować jak dawno była emisja tego odcinka?
Zdaje sie ze na poczatku grudnia. Najdalej koniec listopada
Post by kw
I jeszcze jedno pytanie pewnie wyda się głupie... ale jakie kaczki badali,
białe czy szare?
Biale chyba byly.

Dodam, ze najpierw badali je "w polu", na jakiejs farmie, a potem w takiej
komorze bezdzwiekowej i specjalnej komorze w ktorej echo bardzo dobrze
powstawalo.

Pozdrawiam
kajak
2004-12-18 02:20:30 UTC
Permalink
Post by wrobel.cwirek
Post by kw
Podobno kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego.
Co wy na to?
Ostatnio temat ten byl poruszany w programie "Pogromcy mitow" na Discowery.
Im wyszlo, ze kwakanie kaczki samo w sobie ma "strukture" dzwieku (takie
smieszne falki pokazywali, sinusoidy czy jakos tak, takie tlumione) do echa,
czyli echo kwakania brzmi jak samo kwakanie.
Jakoś specjalnego zaufania bym do nich nie miał. Był program, gdzie
sikali na 3. szynę metra. I założenie było takie: "zabić może natężenie,
nie napięcie". I stwierdzili, że mocz zanim doleci do szyny to się
"sperli" (no nie mam pojęcia jak to określić, ale chodzi o to, że będą
kropelki nie ciągły strumień). Tak też potraktowali manekina - niskie
napięcie i spore natężenie. Nie zabiło:)
No i mnie naszło, że im wyższe napięcie - tym dalej może "przeskoczyć
iskra".
W związku z tym mam pytanie - czy ktoś się orientuje, jak to może w
rzeczywistości wyglądać? Trzecia szyna w metrze w Warszawie to 750V. Jak
bardzo mocz musi być "sperlony", żeby nie było przebicia?
Przepraszam za OT, ale jestem ciekawy, czy nie warto zrobić programu
"Myth myth busters".

pozdrawiam
kjk
Siriuz
2004-12-18 07:12:11 UTC
Permalink
Post by kajak
W związku z tym mam pytanie - czy ktoś się orientuje, jak to może w
rzeczywistości wyglądać? Trzecia szyna w metrze w Warszawie to 750V. Jak
bardzo mocz musi być "sperlony", żeby nie było przebicia?
afaik to bedzie ok 1mm wiec razczej oni mieli racje :P
--
Siriuz
ksRobak
2004-12-18 07:51:57 UTC
Permalink
afaik :P
--
Siriuz
pisz po polsku!
\|/ re:
wrobel.cwirek
2004-12-18 08:59:08 UTC
Permalink
Post by ksRobak
afaik :P
pisz po polsku!
Bez obrazy, ale niektore skroty juz sie mocno przyjely w pisowni w newsach
(OT, AFAIK) i inne, sam o ile dobrze pamietam nieraz uzyles OT, wiec o co
chodzi?

A co to znaczy TROLL?
ksRobak
2004-12-18 09:08:24 UTC
Permalink
Post by wrobel.cwirek
A co to znaczy TROLL?
Podobno kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego.
Co wy na to?
[kw]
Zrób sobie takie doświadczenie:
Umieść dwa głośniki obok siebie odtwarzające tę samą muzykę monofoniczną -
przy czym przewody doprowadzające sygnał
elektryczny do głośników powinny być odwrócone względem siebie
(przeciwfaza). Jeśli to dobrze zrobisz to w pewnym obszarze
przed głośnikami uzyskasz tzw. strefę ciszy a więc obszar
w którym fale akustyczne się "znoszą".
Gdy zrozumiesz ten mechanizm łatwiej Ci będzie zrozumieć
dlaczego kwakanie kaczki nie powoduje echa.
Otóż kaczka wysyła takie dźwięki które są przesunięte w fazie
i dźwięk padający znosi się z dźwiękiem odbitym.
Taki system echolokacji uniemożliwia kaczkom pomylenie
"zewu klucza" gotującego się do odlotu z dźwiękiem odbitym:
po prostu ptaki "skrzykują się do odlotu" i robią to dobrze. :-)
REdaktor Edward Robak
wrobel.cwirek
2004-12-18 09:36:03 UTC
Permalink
Post by ksRobak
Umieść dwa głośniki obok siebie odtwarzające tę samą muzykę monofoniczną -
przy czym przewody doprowadzające sygnał
elektryczny do głośników powinny być odwrócone względem siebie
(przeciwfaza). Jeśli to dobrze zrobisz to w pewnym obszarze
przed głośnikami uzyskasz tzw. strefę ciszy a więc obszar
w którym fale akustyczne się "znoszą".
Gdy zrozumiesz ten mechanizm łatwiej Ci będzie zrozumieć
dlaczego kwakanie kaczki nie powoduje echa.
Otóż kaczka wysyła takie dźwięki które są przesunięte w fazie
i dźwięk padający znosi się z dźwiękiem odbitym.
Taki system echolokacji uniemożliwia kaczkom pomylenie
po prostu ptaki "skrzykują się do odlotu" i robią to dobrze. :-)
REdaktor Edward Robak
To chyba nie jst odpowiedz na mojego posta. Przepraszam, na moja "wiadomosc
skierowana na internetowa grupe dyskusyjna".

Pozdrawiam
ksRobak
2004-12-18 09:36:29 UTC
Permalink
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
Post by wrobel.cwirek
A co to znaczy TROLL?
[wrobel.cwirek]
Umieść dwa głośniki obok siebie odtwarzające tę samą muzykę
monofoniczną - przy czym przewody doprowadzające sygnał
elektryczny do głośników powinny być odwrócone względem siebie
(przeciwfaza). Jeśli to dobrze zrobisz to w pewnym obszarze
przed głośnikami uzyskasz tzw. strefę ciszy a więc obszar
w którym fale akustyczne się "znoszą".
Gdy zrozumiesz ten mechanizm łatwiej Ci będzie zrozumieć
dlaczego kwakanie kaczki nie powoduje echa.
Otóż kaczka wysyła takie dźwięki które są przesunięte w fazie
i dźwięk padający znosi się z dźwiękiem odbitym.
Taki system echolokacji uniemożliwia kaczkom pomylenie
po prostu ptaki "skrzykują się do odlotu" i robią to dobrze. :-)
REdaktor Edward Robak
To chyba nie jst odpowiedz na mojego posta. Przepraszam, na moja
"wiadomosc skierowana na internetowa grupe dyskusyjna".
Pozdrawiam
[wrobel.cwirek]
Chciałeś odpowiedź na pytanie: "A co to znaczy TROLL" i otrzymałeś.
TROLL to taki grupowicz który ma zawsze coś do powiedzenia
ale NIGDY na temat.
W tym wątku temat: "Kwakanie kaczki"
REdaktor Edward Robak
wrobel.cwirek
2004-12-18 10:46:40 UTC
Permalink
Post by ksRobak
Chciałeś odpowiedź na pytanie: "A co to znaczy TROLL" i otrzymałeś.
Nie otrzymalem :-)
Post by ksRobak
TROLL to taki grupowicz który ma zawsze coś do powiedzenia
ale NIGDY na temat.
Teraz otrzymalem

Pozdrawiam i dzieki za info
ksRobak
2004-12-18 11:00:15 UTC
Permalink
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
Chciałeś odpowiedź na pytanie: "A co to znaczy TROLL" i
otrzymałeś.
Nie otrzymalem :-)
Ależ otrzymałeś :-)
Podałem Ci naoczny przykład odpowiedzi nie na temat pytania. :D
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
TROLL to taki grupowicz który ma zawsze coś do powiedzenia
ale NIGDY na temat.
Teraz otrzymalem
Pozdrawiam i dzieki za info
[wrobel.cwirek]
Teraz otrzymałeś komentarz z objaśnieniem - a to nie to samo. 8-)
REdaktor Edward Robak
wrobel.cwirek
2004-12-18 11:10:06 UTC
Permalink
Post by ksRobak
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
Chciałeś odpowiedź na pytanie: "A co to znaczy TROLL" i
otrzymałeś.
Nie otrzymalem :-)
Ależ otrzymałeś :-)
Podałem Ci naoczny przykład odpowiedzi nie na temat pytania. :D
To byl przyklad bez zdefiiniowania tego czego on dotyczy
Post by ksRobak
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
TROLL to taki grupowicz który ma zawsze coś do powiedzenia
ale NIGDY na temat.
Teraz otrzymalem
Teraz otrzymałeś komentarz z objaśnieniem - a to nie to samo. 8-)
Alez to jest definicja a nie komentarz z objasnieniem.

Pozdrawiam.
ksRobak
2004-12-18 11:19:01 UTC
Permalink
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
Chciałeś odpowiedź na pytanie: "A co to znaczy TROLL" i
otrzymałeś.
Nie otrzymalem :-)
Ależ otrzymałeś :-)
Podałem Ci naoczny przykład odpowiedzi nie na temat pytania. :D
To byl przyklad bez zdefiiniowania tego czego on dotyczy
Post by ksRobak
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
TROLL to taki grupowicz który ma zawsze coś do powiedzenia
ale NIGDY na temat.
Teraz otrzymalem
Teraz otrzymałeś komentarz z objaśnieniem - a to nie to samo. 8-)
Alez to jest definicja a nie komentarz z objasnieniem.
Pozdrawiam.
[wrobel.cwirek]
Na tym właśnie polega zrozumienie. Podałem Ci przykład i objaśniłem.
Ty objaśnienie nazwałeś definicją ale zauważ, że
w pierwszej kolejności powstają odpowiedzi nie na temat
a dopiero później na tym FAKCIE tworzy się definicje, objaśnienia
i komentarze. Pierwotny jest FAKT (zdarzenie, konkret). :-)
REdaktor Edward Robak
wrobel.cwirek
2004-12-18 11:41:21 UTC
Permalink
Post by ksRobak
Na tym właśnie polega zrozumienie. Podałem Ci przykład i objaśniłem.
Ty objaśnienie nazwałeś definicją ale zauważ, że
w pierwszej kolejności powstają odpowiedzi nie na temat
a dopiero później na tym FAKCIE tworzy się definicje, objaśnienia
i komentarze. Pierwotny jest FAKT (zdarzenie, konkret). :-)
whatever

i nie krzycz
ksRobak
2004-12-18 12:06:16 UTC
Permalink
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
Na tym właśnie polega zrozumienie. Podałem Ci przykład i
objaśniłem.
Ty objaśnienie nazwałeś definicją ale zauważ, że
w pierwszej kolejności powstają odpowiedzi nie na temat
a dopiero później na tym FAKCIE tworzy się definicje, objaśnienia
i komentarze. Pierwotny jest FAKT (zdarzenie, konkret). :-)
REdaktor Edward Robak
whatever
i nie krzycz
[wrobel.cwirek]
Wersaliki to FAKT
i powstały tysiące lat wcześniej zanim jakiś oszołom chcąc
zdegradować ich wzniosłą rolę zabronił używać bezmózgim
przygłupom liter drukowanych nazywając je pogardliwie krzykiem.
Krzyk na ogół akcentuje się wykrzyknikiem lub formą wypowiedzi.
Nie krzycz gdy rozmawiasz ze starszym i mądrzejszym. :)
powtarzam:
w pierwszej kolejności istnieje FAKTa dopiero później
na tym FAKCIE tworzy się definicje, objaśnienia i komentarze.
Pierwotny jest FAKT (zdarzenie, konkret). :-)
Wersaliki to FAKT
objaśnienie (tu: krzyk) - to odmóżdżająca manipulacja.
REdaktor Edward Robak
wrobel.cwirek
2004-12-18 12:15:12 UTC
Permalink
Post by ksRobak
objaśnienie (tu: krzyk) - to odmóżdżająca manipulacja.
Raczej dobre wychowanie (nie ty wymysliles usenet i zwyczaje na nim
panujace, a dolaczyles do juz istniejacej spolecznosci) i stosowanie sie do
netykiety.

I przeczytaj kiedys definicje definicji. Moze wtedy nie bedziesz musial
filozofowac na banalne tematy.

Pozdrawiam.
ksRobak
2004-12-18 12:27:25 UTC
Permalink
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
Wersaliki to FAKT
i powstały tysiące lat wcześniej zanim jakiś oszołom chcąc
zdegradować ich wzniosłą rolę zabronił używać bezmózgim
przygłupom liter drukowanych nazywając je pogardliwie krzykiem.
Krzyk na ogół akcentuje się wykrzyknikiem lub formą wypowiedzi.
Nie krzycz gdy rozmawiasz ze starszym i mądrzejszym. :)
w pierwszej kolejności istnieje FAKTa dopiero później
na tym FAKCIE tworzy się definicje, objaśnienia i komentarze.
Pierwotny jest FAKT (zdarzenie, konkret). :-)
Wersaliki to FAKT
objaśnienie (tu: krzyk) - to odmóżdżająca manipulacja.
REdaktor Edward Robak
Raczej dobre wychowanie (nie ty wymysliles usenet i zwyczaje na
nim panujace, a dolaczyles do juz istniejacej spolecznosci) i
stosowanie sie do netykiety.
I przeczytaj kiedys definicje definicji. Moze wtedy nie bedziesz musial
filozofowac na banalne tematy.
Pozdrawiam.
Człowiekowi krew się burzy gdy zderza się z taką manipulacją.
Jeden idiota* przekręca pojęcia nazywając wersaliki krzykiem
a drugi idiota nazywa ten odmóżdżający proceder zwyczajem.
Czy nie sądzisz idioto, że zwyczaj tworzą ludzie a nie oszołomstwo?
Podobnie z definicją definicji.
Najpierw jest FAKT a później może powstać opis faktu który sobie
będziesz nazywał definicją.
PS. słowo idiota* jest użyte CELOWO bowiem zostałem
sprowokowany. Nie istnieje w usenecie netykieta stworzona
przez ludzi więc powoływanie się na netykietę to prowokacja.
PSS. nie wypowiadasz się na temat więc jesteś TROLLEM
a twoja wypowiedź jest demagogiczną personalną pouczanką.
Co fakt to fakt.
REdaktor Edward Robak
wrobel.cwirek
2004-12-18 12:46:49 UTC
Permalink
Post by ksRobak
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
Wersaliki to FAKT
i powstały tysiące lat wcześniej zanim jakiś oszołom chcąc
zdegradować ich wzniosłą rolę zabronił używać bezmózgim
przygłupom liter drukowanych nazywając je pogardliwie krzykiem.
Krzyk na ogół akcentuje się wykrzyknikiem lub formą wypowiedzi.
Nie krzycz gdy rozmawiasz ze starszym i mądrzejszym. :)
I kto tu zaczal od osobistych wycieczek?
Post by ksRobak
Post by wrobel.cwirek
Raczej dobre wychowanie (nie ty wymysliles usenet i zwyczaje na
nim panujace, a dolaczyles do juz istniejacej spolecznosci) i
stosowanie sie do netykiety.
I przeczytaj kiedys definicje definicji. Moze wtedy nie bedziesz musial
filozofowac na banalne tematy.
Pozdrawiam.
Człowiekowi krew się burzy gdy zderza się z taką manipulacją.
Faktycznie. Az Ci wspolczuje. Jak Ty musisz cierpiec.
Post by ksRobak
Jeden idiota* przekręca pojęcia nazywając wersaliki krzykiem
a drugi idiota nazywa ten odmóżdżający proceder zwyczajem.
Czy nie sądzisz idioto, że zwyczaj tworzą ludzie a nie oszołomstwo?
Piszesz w usnecie, wiec wypada stosowac sie do jego zwyczajow (netykiety).
Jak pojedziesz gdzies za granice, powiedzmy do ameryki polodniowej, to tez
nie bedziesz sie stosowal do zwyczajow lokalnej ludnosci? Mozesz wtedy nie
zdazyc wytlumaczyc im, ze sa idiotami, a Ty jestes madry.
Post by ksRobak
PS. słowo idiota* jest użyte CELOWO bowiem zostałem
sprowokowany. Nie istnieje w usenecie netykieta stworzona
przez ludzi więc powoływanie się na netykietę to prowokacja.
PSS. nie wypowiadasz się na temat więc jesteś TROLLEM
a twoja wypowiedź jest demagogiczną personalną pouczanką.
No comment
ksRobak
2004-12-18 13:06:34 UTC
Permalink
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
Post by wrobel.cwirek
whatever
i nie krzycz
[wrobel.cwirek]
Wersaliki to FAKT
i powstały tysiące lat wcześniej zanim jakiś oszołom chcąc
zdegradować ich wzniosłą rolę zabronił używać bezmózgim
przygłupom liter drukowanych nazywając je pogardliwie krzykiem.
Krzyk na ogół akcentuje się wykrzyknikiem lub formą wypowiedzi.
Nie krzycz gdy rozmawiasz ze starszym i mądrzejszym. :)
I kto tu zaczal od osobistych wycieczek?
RE: nie dość, że idiota to jeszcze kłamca!!!
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
Post by wrobel.cwirek
Raczej dobre wychowanie (nie ty wymysliles usenet i zwyczaje na
nim panujace, a dolaczyles do juz istniejacej spolecznosci) i
stosowanie sie do netykiety.
I przeczytaj kiedys definicje definicji. Moze wtedy nie bedziesz
musial filozofowac na banalne tematy.
Pozdrawiam.
Człowiekowi krew się burzy gdy zderza się z taką manipulacją.
Faktycznie. Az Ci wspolczuje. Jak Ty musisz cierpiec.
RE: Ty nie cierpisz biedaku? To współczuję psychopatii.
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
Jeden idiota* przekręca pojęcia nazywając wersaliki krzykiem
a drugi idiota nazywa ten odmóżdżający proceder zwyczajem.
Czy nie sądzisz idioto, że zwyczaj tworzą ludzie a nie oszołomstwo?
Piszesz w usnecie, wiec wypada stosowac sie do jego zwyczajow
(netykiety).
RE: Idiocie można powiedzieć, że netykieta nie istnieje a idiota
będzie w nieskończoność wałkował odmóżdżający BEŁKOT tak długo
aż wszyscy głupcy będą myśleć, że netykieta istnieje skoro
idiota 1000 razy POWTÓRZYŁ bez zrozumienia swoją
odmóżdżającą mantrę.
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
PS. słowo idiota* jest użyte CELOWO bowiem zostałem
sprowokowany. Nie istnieje w usenecie netykieta stworzona
przez ludzi więc powoływanie się na netykietę to prowokacja.
PSS. nie wypowiadasz się na temat więc jesteś TROLLEM
a twoja wypowiedź jest demagogiczną personalną pouczanką.
No comment
[wrobel.cwirek]
więc stul dziub TROLLU.
REdaktor Edward Robak
wrobel.cwirek
2004-12-18 13:17:42 UTC
Permalink
Post by ksRobak
więc stul dziub TROLLU.
Pytanie mam do Ciebie. Czy uwazasz, ze to co piszesz swiadczy o mnie czy o
Tobie?
Siriuz
2004-12-18 13:25:50 UTC
Permalink
Post by wrobel.cwirek
Pytanie mam do Ciebie. Czy uwazasz, ze to co piszesz swiadczy o mnie czy
o Tobie?
no i masz nauczke :> wrzuc go czym predzej do kf i zapomnij :)
--
Siriuz
ksRobak
2004-12-18 13:30:28 UTC
Permalink
Post by Siriuz
no i masz nauczke :> wrzuc go czym predzej do kf i zapomnij :)
--
Siriuz
podżegacze do KF!
\|/ re:
PS. zmień se TROLLU kodowanie.
Siriuz
2004-12-18 13:52:56 UTC
Permalink
Post by ksRobak
Post by Siriuz
no i masz nauczke :> wrzuc go czym predzej do kf i zapomnij :)
--
Siriuz
podżegacze do KF!
PS. zmień se TROLLU kodowanie.
widzisz moj czytnik jest inteligentniejszy od ciebie i wie ze kiedy nie
trzeba to nie generuje niepotrzebnego ruchu uzywajac znakow ktorych w
postach nie ma... ale ty jak zwykle lubisz rozprawiac o rzeczach ktorych
nie ma :>

Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
Content-Transfer-Encoding: 7Bit
--
Siriuz
ksRobak
2004-12-18 14:04:26 UTC
Permalink
Post by Siriuz
Post by ksRobak
Post by Siriuz
no i masz nauczke :> wrzuc go czym predzej do kf i zapomnij :)
--
Siriuz
podżegacze do KF!
PS. zmień se TROLLU kodowanie.
widzisz moj czytnik jest inteligentniejszy od ciebie i wie ze kiedy
nie trzeba to nie generuje niepotrzebnego ruchu uzywajac znakow
ktorych w postach nie ma... ale ty jak zwykle lubisz rozprawiac o
rzeczach ktorych nie ma :>
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
Content-Transfer-Encoding: 7Bit
--
Siriuz
A nie uczyli cię TROLLU z niePolska, że w Polsce używa się
polskich liter?
REdaktor Edward Robak
wrobel.cwirek
2004-12-18 14:12:34 UTC
Permalink
Post by Siriuz
no i masz nauczke :> wrzuc go czym predzej do kf i zapomnij :)
Faktycznie szkoda czasu.

Pozdrawiam.
ksRobak
2004-12-18 15:44:12 UTC
Permalink
Post by wrobel.cwirek
Post by Siriuz
no i masz nauczke :> wrzuc go czym predzej do kf i zapomnij :)
Faktycznie szkoda czasu.
Pozdrawiam.
Witam!
Kogo obchodzi bełkot TROLLI?
Sio
pozdr,
REdaktor Edward Robak
--
podżegacze do KF!
wrobel.cwirek
2004-12-18 16:31:32 UTC
Permalink
Post by ksRobak
Kogo obchodzi bełkot TROLLI?
Tego kto im odpisuje
ksRobak
2004-12-18 16:34:20 UTC
Permalink
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
Kogo obchodzi bełkot TROLLI?
Tego kto im odpisuje
;D przynajmniej masz poczucie humoru. :-)
REdaktor Edward Robak
ksRobak
2004-12-18 13:28:56 UTC
Permalink
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
więc stul dziub TROLLU.
Pytanie mam do Ciebie. Czy uwazasz, ze to co piszesz swiadczy
o mnie czy o Tobie?
[wrobel.cwirek]
To co JA piszę zawiera TREŚĆ. Żadna treść nie świadczy o osobie
która tę treść wyraża. Twoja chęć by każdą rozmowę sprowadzić
na personalne uwagi i przytyki świadczy o niezrozumieniu przez
Ciebie medium jakim jest Grupa Dyskusyjna SCI gdzie wymienia się
poglądy a nie CZATUJE.
PS. wstydzisz się podpisywać pod swoimi postami?
REdaktor Edward Robak
wrobel.cwirek
2004-12-18 13:50:28 UTC
Permalink
Post by ksRobak
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
więc stul dziub TROLLU.
Pytanie mam do Ciebie. Czy uwazasz, ze to co piszesz swiadczy
o mnie czy o Tobie?
To co JA piszę zawiera TREŚĆ. Żadna treść nie świadczy o osobie
która tę treść wyraża.
Mylisz sie. Wszystko to, co robimy, w tym rowniez "wyrazanie tresci"
swiadczy o osobie, ktora to robi. Jak nie wierzysz mi, zapytaj jakiegos
psychologo, psychiatre. Zapytaj ich, po czym "badaja" pacjenta. Przy czym
nie posadzaj mnie o wysylanie Cie do lekarza, bo nie to mam na mysli.
Post by ksRobak
Twoja chęć by każdą rozmowę sprowadzić
na personalne uwagi i przytyki świadczy o niezrozumieniu przez
Ciebie medium jakim jest Grupa Dyskusyjna SCI gdzie wymienia się
poglądy a nie CZATUJE.
Nie bede kontynuowal tej jalowej dyskusji kto kogo dlaczego za co kiedy i po
co obrazal, denerwowal itp, itd. Nie chce mi sie i ta grupa nie do tego ma
sluzyc.
Nadmienie tylko iz nie uwazam, abym zasluzyl sobie na nazywanie mnie idiota
i klamca, i wypraszam to sobie. Inwektywa "stul dziub" rowniez jest ponizej
wszelkiej krytyki.
Tak wiec, jesli masz zamiar dalej pisac w ten sposob w odpowiedzi na moje
posty, nie licz ze bede prowadzil z Toba jakakowiek dyskusje.
Post by ksRobak
PS. wstydzisz się podpisywać pod swoimi postami?
Przeciez jest w nadawcy...

Pozdrawiam
ksRobak
2004-12-18 14:00:47 UTC
Permalink
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
Post by wrobel.cwirek
Post by ksRobak
więc stul dziub TROLLU.
Pytanie mam do Ciebie. Czy uwazasz, ze to co piszesz swiadczy
o mnie czy o Tobie?
To co JA piszę zawiera TREŚĆ. Żadna treść nie świadczy o osobie
która tę treść wyraża. Twoja chęć by każdą rozmowę sprowadzić
na personalne uwagi i przytyki świadczy o niezrozumieniu przez
Ciebie medium jakim jest Grupa Dyskusyjna SCI gdzie wymienia się
poglądy a nie CZATUJE.
PS. wstydzisz się podpisywać pod swoimi postami?
REdaktor Edward Robak
Przeciez jest w nadawcy...
Pozdrawiam
Rozmowa była dawno zakończona gdy wyjaśniłem ci, że najpierw
jest FAKT a później opis FAKTU.
Kolejne posty już były "szczekanie psa"
rozpoczynającym się od
whatever
i nie krzycz [wrobel.cwirek]
Przemyśl swoją postawę do ludzi i świata bo nie jest dobra
szczególnie po tym poście na który po raz pierwszy się wtrąciłeś:
<< pisz po polsku!>> [ksRobak]
whatever [wrobel.cwirek]
zrozumiałe też dlaczego nie podpisujesz swoich produkcji...
PLONK
REdaktor Edward Robak
kajak
2004-12-18 17:11:50 UTC
Permalink
Post by Siriuz
Post by kajak
W związku z tym mam pytanie - czy ktoś się orientuje, jak to może w
rzeczywistości wyglądać? Trzecia szyna w metrze w Warszawie to 750V. Jak
bardzo mocz musi być "sperlony", żeby nie było przebicia?
afaik to bedzie ok 1mm wiec razczej oni mieli racje :P
A nie bliżej 1 cm? Właśnie słyszałem, że 100V wystarczy na 1 mm w suchym
powietrzu (próżni?). Czyli dawałoby to 7.5mm. Więc w zasadzie też nie
powinno kopnąć. Ich na wierzchu:-/ Niemniej jednak sikać na szynę nie
mam zamiaru:)

Pozdrawiam
kjk
wrobel.cwirek
2004-12-18 09:39:14 UTC
Permalink
Post by kajak
Jakoś specjalnego zaufania bym do nich nie miał. Był program, gdzie
sikali na 3. szynę metra. I założenie było takie: "zabić może natężenie,
nie napięcie". I stwierdzili, że mocz zanim doleci do szyny to się
"sperli" (no nie mam pojęcia jak to określić, ale chodzi o to, że będą
kropelki nie ciągły strumień). Tak też potraktowali manekina - niskie
napięcie i spore natężenie. Nie zabiło:)
No i mnie naszło, że im wyższe napięcie - tym dalej może "przeskoczyć
iskra".
W związku z tym mam pytanie - czy ktoś się orientuje, jak to może w
rzeczywistości wyglądać? Trzecia szyna w metrze w Warszawie to 750V. Jak
bardzo mocz musi być "sperlony", żeby nie było przebicia?
Przepraszam za OT, ale jestem ciekawy, czy nie warto zrobić programu
"Myth myth busters".
Z tego co pamietam, to:
1) robili zblizenia moczu i krecili szybsza kamera tak, ze bylo widac iz nie
jest to strumien, a krople
2) nawet zwiekszali zagrozenie - mokry manekin i mokre podloze, na ktorym
stal
3) w koncu przypiekli manekina, gdy dali mocny szeroki strumien i postawili
manekina bardzo blisko (niestety, nie pamietam jak blisko)

Mi bardziej podpadl program o tym, czy bardziej moknie sie idac czy biegnac
w deszczu.

Pozdrawiam.
kajak
2004-12-18 17:20:32 UTC
Permalink
Post by wrobel.cwirek
1) robili zblizenia moczu i krecili szybsza kamera tak, ze bylo widac iz nie
jest to strumien, a krople
No właśnie o to chodzi - jakie były odległości między kroplami.
Post by wrobel.cwirek
2) nawet zwiekszali zagrozenie - mokry manekin i mokre podloze, na ktorym
stal
Chyba miało to imitować sytuację gdy się leje pod wiatr mocząc
równocześnie szynę, ziemię i nogawki.
Post by wrobel.cwirek
3) w koncu przypiekli manekina, gdy dali mocny szeroki strumien i postawili
manekina bardzo blisko (niestety, nie pamietam jak blisko)
Bardziej by mnie interesowało, przy jakim napięciu kopnie kiedy się
normalnie leje - 1kV, 10kV czy więcej.

Pozdrawiam
kjk
wrobel.cwirek
2004-12-18 17:33:12 UTC
Permalink
U?ytkownik "kajak" <***@aster.pl> napisa? w wiadomo?ci news:cq1ot0$baj$***@inews.gazeta.pl...
Dzis byl znowu ten odcinek.
Post by wrobel.cwirek
Post by wrobel.cwirek
1) robili zblizenia moczu i krecili szybsza kamera tak, ze bylo widac
iz nie
Post by wrobel.cwirek
jest to strumien, a krople
No właśnie o to chodzi - jakie były odległości między kroplami.
Nie wiem, ale na zblizeniu bylo wyraznie widac, ze "stosunkowo" duze.
Post by wrobel.cwirek
Post by wrobel.cwirek
2) nawet zwiekszali zagrozenie - mokry manekin i mokre podloze, na
ktorym
Post by wrobel.cwirek
stal
Chyba miało to imitować sytuację gdy się leje pod wiatr mocząc
równocześnie szynę, ziemię i nogawki.
No symulowali wlasnie cos takiego
Post by wrobel.cwirek
Post by wrobel.cwirek
3) w koncu przypiekli manekina, gdy dali mocny szeroki strumien i
postawili
Post by wrobel.cwirek
manekina bardzo blisko (niestety, nie pamietam jak blisko)
Manekin byl ustawiony 15 cm i mial poszerzony otwor, hmmm.... Strumien
podobno mial charakterystyke konia (takiego zwierzaka) heh.
Post by wrobel.cwirek
Bardziej by mnie interesowało, przy jakim napięciu kopnie kiedy się
normalnie leje - 1kV, 10kV czy więcej.
Oni zapodali 650 tylko nie pamietam czego :-(

Uznali ten mit za obalony

Pozdrawiam
wrobel.cwirek
2004-12-18 12:06:40 UTC
Permalink
Post by kajak
Jakoś specjalnego zaufania bym do nich nie miał. Był program, gdzie
sikali na 3. szynę metra. I założenie było takie: "zabić może natężenie,
nie napięcie". I stwierdzili, że mocz zanim doleci do szyny to się
"sperli" (no nie mam pojęcia jak to określić, ale chodzi o to, że będą
kropelki nie ciągły strumień). Tak też potraktowali manekina - niskie
napięcie i spore natężenie. Nie zabiło:)
No i mnie naszło, że im wyższe napięcie - tym dalej może "przeskoczyć
iskra".
W związku z tym mam pytanie - czy ktoś się orientuje, jak to może w
rzeczywistości wyglądać? Trzecia szyna w metrze w Warszawie to 750V. Jak
bardzo mocz musi być "sperlony", żeby nie było przebicia?
Przepraszam za OT, ale jestem ciekawy, czy nie warto zrobić programu
"Myth myth busters".
Chyba wlasnie teraz leci ten odcinek :-D

Pozdrawiam
Slawek Kotynski
2004-12-16 19:25:56 UTC
Permalink
Post by kw
Podobno kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego.
Co wy na to?
Urban legend.

Stawiam hipotezę, że są następujące powody:
1. kaczkę rzadko się spotyka w środowiskach, gdzie jest echo
2. kaczka dość słaby głos, o mocno skomplikowanym widmie.

BTW: sprawę empirycznie przetestowali "Myth Busters" :-)
--
mjk
* 22 lipca, Dzien Misia * Nowa Świecka Tradycja *
http://www.dzienmisia.pl/gazeta/
kw
2004-12-16 20:01:14 UTC
Permalink
Post by Slawek Kotynski
Post by kw
Podobno kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego.
Co wy na to?
Urban legend.
1. kaczkę rzadko się spotyka w środowiskach, gdzie jest echo
2. kaczka dość słaby głos, o mocno skomplikowanym widmie.
Z autopsji, mogę obalić te hipotezy. Dzikie kaczki bardzo często spotykałem
na skrajach lasu.
Jest gatunek białych kaczek, które mają bardzo "mocny" głos (potrafiły mnie
obudzić). Co do widma, to nie mam sprzętu bo sam bym zmierzył. I nie chce mi
się wywozić kaczek i sprawdzać empirycznie teze o echu. Wolałbym pomysł
czysto teoretyczny.
pozdrawiam.
Slawek Kotynski
2004-12-16 22:40:35 UTC
Permalink
Post by kw
Post by Slawek Kotynski
Post by kw
Podobno kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego.
Co wy na to?
Urban legend.
Z autopsji, mogę obalić te hipotezy. Dzikie kaczki bardzo często
spotykałem na skrajach lasu.
Jest gatunek białych kaczek, które mają bardzo "mocny" głos (potrafiły
mnie obudzić). Co do widma, to nie mam sprzętu bo sam bym zmierzył. I
nie chce mi się wywozić kaczek i sprawdzać empirycznie teze o echu.
Wolałbym pomysł czysto teoretyczny.
No, taki pomysł to jest. I wynika z niego, że echo też jest.
--
mjk
* 22 lipca, Dzien Misia * Nowa Świecka Tradycja *
http://www.dzienmisia.pl/
Jacek Szaniawski
2004-12-17 18:33:56 UTC
Permalink
Post by kw
Post by Slawek Kotynski
Post by kw
Podobno kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego.
Co wy na to?
Urban legend.
1. kaczkę rzadko się spotyka w środowiskach, gdzie jest echo
2. kaczka dość słaby głos, o mocno skomplikowanym widmie.
Z autopsji, mogę obalić te hipotezy. Dzikie kaczki bardzo często spotykałem
na skrajach lasu.
Jest gatunek białych kaczek, które mają bardzo "mocny" głos (potrafiły mnie
obudzić). Co do widma, to nie mam sprzętu bo sam bym zmierzył.
nie potrzeba cudownego sprzetu, wystarczy porzadny dyktafon cyfrowy z
porzadnym mikrofonem. reszta to obrobka, np cooledit2000
Paulus
2004-12-16 20:19:17 UTC
Permalink
Post by kw
Podobno kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego.
Co wy na to?
Ze niestety, ale slychac. A szkoda. Jakby nie bylo, byloby ciekawiej.

http://urbanlegends.about.com/library/bl_ducks_quack_echo.htm

--
Pozdrawiam
Paulus
Gregor
2004-12-17 18:20:17 UTC
Permalink
Post by kw
Podobno kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego.
Co wy na to?
Bylo niedawno w programie "brainiac" (leci AFAIR na vivie - ogolnie wyglupy
typu "wysadzmy w powietrze przyczepe kampingowa" albo "co mozna zrobic z
jodkiem amonu" itp. ) "testowali" kaczke w jakims tunelu - echo bylo :)
GRG
--
sygantura testowa
Wlodzimierz
2004-12-18 08:45:39 UTC
Permalink
Post by kw
Podobno kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego.
A sam nie możesz sprawdzić?
Zakwakaj do studni, lub zrób to samo z nagranym
głosem kaczki :-)

WM
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
kw
2004-12-19 16:21:11 UTC
Permalink
Post by Wlodzimierz
Post by kw
Podobno kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego.
A sam nie możesz sprawdzić?
Zakwakaj do studni, lub zrób to samo z nagranym
głosem kaczki :-)
WM
Nie przyszło mi do głowy samemu zakwakać. Na pewno to zrobię, choć gdyby
miałoby nie być ech to podejrzewałbym, że związane to jest z modulacją,
której na pewno nie oddtworzę:) .
Mam też inny problem, już dawno nie widziałem białych kaczek - gatunku,
który głośno kwaka.
Pobawię się.
Ale niestety jak wynika z wcześniejszych postów, echo jest!
pozdr.
ksRobak
2004-12-18 09:05:39 UTC
Permalink
Post by kw
Podobno kwakanie kaczki nie powoduje echa i nikt nie wie dlaczego.
Co wy na to?
[kw]
Zrób sobie takie doświadczenie:
Umieść dwa głośniki obok siebie odtwarzające tę samą muzykę monofoniczną -
przy czym przewody doprowadzające sygnał
elektryczny do głośników powinny być odwrócone względem siebie
(przeciwfaza). Jeśli to dobrze zrobisz to w pewnym obszarze
przed głośnikami uzyskasz tzw. strefę ciszy a więc obszar
w którym fale akustyczne się "znoszą".
Gdy zrozumiesz ten mechanizm łatwiej Ci będzie zrozumieć
dlaczego kwakanie kaczki nie powoduje echa.
Otóż kaczka wysyła takie dźwięki które są przesunięte w fazie
i dźwięk padający znosi się z dźwiękiem odbitym.
Taki system echolokacji uniemożliwia kaczkom pomylenie
"zewu klucza" gotującego się do odlotu z dźwiękiem odbitym:
po prostu ptaki "skrzykują się do odlotu" i robią to dobrze. :-)
REdaktor Edward Robak
kw
2004-12-19 16:14:05 UTC
Permalink
Post by ksRobak
Umieść dwa głośniki obok siebie odtwarzające tę samą muzykę monofoniczną -
przy czym przewody doprowadzające sygnał
elektryczny do głośników powinny być odwrócone względem siebie
(przeciwfaza). Jeśli to dobrze zrobisz to w pewnym obszarze
przed głośnikami uzyskasz tzw. strefę ciszy a więc obszar
w którym fale akustyczne się "znoszą".
Gdy zrozumiesz ten mechanizm łatwiej Ci będzie zrozumieć
dlaczego kwakanie kaczki nie powoduje echa.
Otóż kaczka wysyła takie dźwięki które są przesunięte w fazie
i dźwięk padający znosi się z dźwiękiem odbitym.
Taki system echolokacji uniemożliwia kaczkom pomylenie
po prostu ptaki "skrzykują się do odlotu" i robią to dobrze. :-)
REdaktor Edward Robak
Sugerujesz, że kwak kaczki nie powinien być słyszalny w całej przestrzeni?
A co z pojedyńczymi kwakami, które nie mają szansy wejść w interferencję z
kwakami odbitymi?
W stosunku do jakiej fazy są przesunięte te kwaki?
Nie rozumiem (w przeciwieństwie do zjawiska interferencji:) ).
pozdr.
marcin
2004-12-19 20:37:15 UTC
Permalink
Post by kw
Sugerujesz, że kwak kaczki nie powinien być słyszalny w całej przestrzeni?
A co z pojedyńczymi kwakami, które nie mają szansy wejść w interferencję
z kwakami odbitymi?
W stosunku do jakiej fazy są przesunięte te kwaki?
Nie rozumiem (w przeciwieństwie do zjawiska interferencji:) ).
pozdr.
To zależy czy kaczki są fazowe czy synchroniczne ;-)
przepraszam ale nie mogłem sie powstrzymać
Czekam az przebadają kaczki w komorze bezechowej i powiedzą
że to dziala.
--
Pozdrawiam/Regards

Marcin Starzykowski
_____________________________________________
www.vrml.enter.net.pl
Ostatnia aktualizacja 09.11.2004
Last update 09.11.2004
_____________________________________________
ksRobak
2004-12-20 08:17:16 UTC
Permalink
Post by kw
Post by ksRobak
Umieść dwa głośniki obok siebie odtwarzające tę samą muzykę
monofoniczną - przy czym przewody doprowadzające sygnał
elektryczny do głośników powinny być odwrócone względem siebie
(przeciwfaza). Jeśli to dobrze zrobisz to w pewnym obszarze
przed głośnikami uzyskasz tzw. strefę ciszy a więc obszar
w którym fale akustyczne się "znoszą".
Gdy zrozumiesz ten mechanizm łatwiej Ci będzie zrozumieć
dlaczego kwakanie kaczki nie powoduje echa.
Otóż kaczka wysyła takie dźwięki które są przesunięte w fazie
i dźwięk padający znosi się z dźwiękiem odbitym.
Taki system echolokacji uniemożliwia kaczkom pomylenie
po prostu ptaki "skrzykują się do odlotu" i robią to dobrze. :-)
REdaktor Edward Robak
Sugerujesz, że kwak kaczki nie powinien być słyszalny w całej przestrzeni?
A co z pojedyńczymi kwakami, które nie mają szansy wejść w
interferencję z kwakami odbitymi?
W stosunku do jakiej fazy są przesunięte te kwaki?
Nie rozumiem (w przeciwieństwie do zjawiska interferencji:) ).
pozdr.
[kw]
Nic nie sugeruję. Wyjaśniam Ci strefowy mechanizm bezecha.
Wystarczy, że tuba głosowa kaczki wysyła równocześnie dwie
fale akustyczne o tej samej częstotliwości ale w przeciwfazie
to będą istniały strefy ciszy i bezecha (także rozproszone zdudnienia)
REdaktor Edward Robak

Loading...